DOROTA, architekt, 33 lata

Metamorfozy

Problem: „oponka”, cofnięty podbródek
Zabieg: Liposukcja ultradźwiękowa Vaser Lipo

Mój brzuch mimo zdrowej diety i ćwiczeń nie wyglądał tak, jakbym chciała. Chociaż jestem szczupła, to miałam tak zwaną oponkę. Z kolei cofnięta broda była wynikiem wypadku w dzieciństwie. Przez całe życie miałam z tego powodu duże kompleksy.

W końcu postanowiłam coś z tym zrobić. Jeśli chodzi o odessanie tłuszczu – Vaser Lipo – to rano miałam zabieg, a wieczorem mój stan był na tyle dobry, że mogłam już wyjść do domu. Liposukcja ultradźwiękowa jest dużo bardziej delikatna niż tradycyjna. Oczywiście miałam dreny, potem pojawiła się opuchlizna i siniaki, ale po czterech dniach byłam już na chodzie. W piątej czy szóstej dobie rozpoczęłam drenaże limfatyczne, w sumie miałam ich około dwudziestu, a potem jeszcze masaże specjalnym urządzeniem. Dzięki nim wyrównują się wszelkie nierówności i pozostałości tłuszczu. Można wręcz stwierdzić, że efekt końcowy zabiegu zależy aż w 30-40 procentach właśnie od nich. W przypadku brody największym problemem była konieczność spożywania posiłków w płynnej postaci. Delektuję się jedzeniem. Niestety muszę się przyznać, że parę razy nie zastosowałam się do zaleceń lekarza i szwy się rozeszły. Przez to blizna nie wygoiła się ładnie. Dlatego przestrzegam wszystkich pacjentów, by słuchali zaleceń lekarza.

Tak historia brzmi znajomo? Jeśli uważasz, że masz podobny problem, nie czekaj!
Umów się na konsultację z naszym specjalistą.